Beata Dyraga z Prodialogu i Łukasz Partyka w rozmowie o zdrowiu pracowników
Pracodawca ma szeroki wachlarz bardzo skutecznych narzędzi do wspierania wśród swojej załogi zachowań prozdrowotnych – również takich, które oddziałują także na rodzinę i otoczenie pracownika. Ale po co to robić?
Czemu miałoby służyć wchodzenie „z butami” w obszar niezaprzeczalnie prywatny, a nieraz wręcz – intymny? Ależ dla pieniędzy, oczywiście! Zamiast szukać oszczędności kosztem wynagrodzeń czy etatów, warto oszczędzić w sposób znacznie przyjaźniejszy dla podwładnych.
(…)
Corporate wellness to zespół zintegrowanych działań, których celem jest zmaksymalizowanie ludzkiego potencjału w firmie poprzez poprawę kondycji psychicznej i fizycznej pracowników, ich stanu zdrowia, samoświadomości i poczucia realnego wpływu na własne życie. To działania pracodawcy w takich obszarach jak: zdrowie fizyczne, odporność emocjonalna, profilaktyka zdrowia, świadomość ekologiczna, rozwój społeczny, ergonomia pracy, balans praca-życie pracowników. Elementem polityki wellness w firmie są także działania CSR na przykład w obszarze ochrony środowiska.
W USA wieloletnie programy corporate wellness, prowadzone w wielu firmach z różnych branż, można już dość dokładnie badać. Ocenie wpływu takich wydatków na finanse pracodawcy poświęcony był między innymi projekt badawczy Berry’ego, Mirabito i Bauna. Jego wyniki ukazały się na łamach „Harvard Business Review” w grudniu 2010 roku.
– Dane dotyczące ROI was zaskoczą – zapowiadają autorzy artykułu.
Rozmowa Beaty Dyraga z Prodialogu z Łukaszem Partyką ukazała się w Gazecie Finansowej (06/2015)