Odpoczynek w czasach „nienormalności” – felieton
Dla nas ludzi zachodniej cywilizacji – nastawionych na cel, zadanie – trudno jest znaleźć się w rzeczywistości, która jest niepewna a tym bardziej w tej rzeczywistości odpocząć.
Jak wiele osób potrafi zasiąść w bałaganie czy podczas remontu? Hmm… raczej łapiemy się za to żeby coś zrobić, pomimo zmęczenia próbujemy sprzątać, posuwać sprawy do przodu, działać…
Przychodzi mi na myśl znaczenie chińskiego określenia „Wuwej” – działanie przez niedziałanie. A odpoczynek dla wielu osób jest teraz bardzo ważny. I przede wszystkim ważna jest dla każdego systematyczna codzienna regeneracja sił, co jest prawdziwą sztuką.
Z moich doświadczeń wynika, że najtrudniejszym, a jednocześnie kluczowym aspektem regeneracji organizmu jest poziom świadomości siebie i swojego ciała. Czyli – upraszczając – umiejętność odnajdywania w sobie tego, jak bardzo jestem spięta, aby w konsekwencji „obudzić się” do stanu rozluźnienia. To krótkie ćwiczenia, które można robić w każdej chwili.
Tu i teraz (…) poczuj swoje ciało: ramiona, biodra, brzuch, kręgosłup, stopy. Poczuj wszelkie napięcia, blokady, bóle czy mrowienia. Czuj wszystko, co się dzieje bez oceniania. Rób to ćwiczenie jak najczęściej, siedząc przed komputerem. Zobaczysz, że Twoje ciało zacznie się budzić, że np. w jego wyniku zmienisz pozycję, poprawisz się, przeciągniesz i poczujesz swobodniej, złapiesz dystans.
Warto też obserwować swoje myśli.
Zobaczyć swoje oczekiwania związane z tym, że żebym mogła odpocząć, coś powinno się wydarzyć (np. musi być ładna pogoda), że muszę wykonać jakiś plan (np. plan zwiedzania), że muszę wykonać jakąś pracę (a wtedy dopiero poczuję ciało).
Czytaj też: jak osiągnąć satysfakcję z pracy?
Felieton Beaty Dyraga pt. „Odpoczynek w czasach „nienormalności” ukazał się w Personelu Plus (nr 9/2020). Pobierz cały artykuł.